Kojarzone są głównie z kobietami o romantycznych duszach, tęskniącymi za wielką miłością. I czekającymi na tego jedynego. Książki o miłości zyskały miano romansideł, ponieważ na ogół już po kilku pierwszych stronach mniej więcej wiadomo, dokąd dana historia zmierza. Napisać dobrą książkę o miłości jest trudno. Wiele pozycji reprezentujących ten gatunek wpisuje się natomiast w budowanie niezbyt pochlebnego wizerunku tego rodzaju literatury. Nie ulega wątpliwości, że o miłości pisze się dużo. I zapewne tak będzie już zawsze. Jest ona bowiem uczuciem upragnionym przez człowieka. Czymś za czym tęskni on czasami całe życie, nawet będąc w związku. Zapewne dlatego literatura opisująca miłość cieszy się tak dużym zaingerowaniem. Czytelnicy za sprawą swoich bohaterów przeżywają emocje, których na co dzień nie odczuwają. Tylko pozornie po romanse sięgają wyłącznie kobiety. Panom również się zdarza, zwłaszcza że nie wszystkie książki traktujące o miłości muszą być stricte romansami. Wiele kultowych powieści, ocenianych niezwykle pozytywnie, ma zupełnie inny motyw przewodni. Jednak miłość z reguły pojawia się choćby na drugim planie. Takie właśnie książki opłaca się czytać w pierwszej kolejności. Niektórym autorom romansów zdarza się miłość gloryfikować aż do zbrzydnięcia. Odbierają jej oni naturalny charakter, odrywają zanadto od rzeczywistości. Gdy jednak miłość pojawia się jako temat poboczny innej historii, wówczas można zobaczyć ją na tle różnych wydarzeń. Dostrzec, że nie zawsze jest ona czymś łatwym. Wręcz przeciwnie, wielka miłość to z reguły ta, która wiele przetrwała. Różne odcienie miłości to niewątpliwie temat wiodący w literaturze pisarzy pochodzących z różnych i bardzo odległych stron świata. Bez względu na kulturę czy pochodzenie, ludzie chcą bowiem kochać. A ci którym było dane zaznać tego uczucia wiedzą doskonale, że wnosi ono do życia całą gamę innych emocji. Za pośrednictwem literatury można je przeżyć trochę spokojniej, a nawet i lepiej zrozumieć to, co samemu się czuje.